Paulina od razu zaplanowała sesję plenerową w zamku w swoim rodzinnym mieście – Rydzyna. Miejsce piękne, bardzo ładnie zachowane, ma swój klimat. Duża sala balowa urzeka sufitem zdobionym freskami oraz dużą ilością okien, dzięki czemu udało się uzyskać świetny efekt na zdjęciach. Sala morska z sufitem z dekoracją rzeźbiarską również prezentuje się bardzo dobrze, jednak to młodzi prezentowali się najciekawiej 🙂 Jednogłośnie stwierdzili, że Ich przeczołgałem przez ten plener i są wykończeni, jednak po otrzymaniu zdjęć nie żałują ani minuty spędzonej ze mną podczas sesji 🙂